Kontrolowana detoksykacja – idea przyszłości
W gabinecie HARMONIA terapie naturalne Renaty Gliniak propagujemy innowacyjne podejście do własnego zdrowia. Celem naszego działania jest zorientowanie człowieka, jak cennym jest jego zdrowie, życie, jak sobie radzić i jak pielęgnować w dzisiejszym świecie te w sumie najważniejsze dla nas wartości, jaką profilaktykę stosować, na co zwracać uwagę etc. I najważniejsze – pokazujemy, jak przeprowadzać detoksykację kontrolowaną, aby przyniosła oczekiwany przez nas efekt, efekt leczniczy.
Wiedza współczesnej, zachodniej medycyny posuwa się do przodu, jednak wciąż nie radzi sobie z chorobami przewlekłymi i ich przyczynami. Działa na organizm jedynie objawowo, a choroba „pod spodem” wciąż się rozwija. W efekcie podania chemicznego leku objawu nie ma lub jest minimalny, zgaszony, przytłumiony, pacjent jest zadowolony, ponieważ uważa, że jest „zdrowy”, ale przyczyna danej choroby w organizmie wciąż jest, ponieważ nie została usunięta. Nie została nawet odkryta. I w ten sposób choroba się rozwija, nie dając już widocznych objawów, co jest bardzo mylące. Wynika to z tego, że medycyna zachodnia, klasyczna, nie jest medycyną przyczynową, to znaczy, że nie zajmuje się prawdziwym powodem choroby, ale dopiero jej symptomami i konsekwencjami. W przypadku wielu chorób przewlekłych leczenie zazwyczaj podejmowane jest dopiero wtedy, gdy w organizmie rozwinie się już stan patologiczny. A przecież taki stan nie pojawia się nagle, znikąd, w większości przypadków potrzeba na to wielu lat... I przez ten czas organizm daje nam symptomy tego, że coś się z nim dzieje, problem jednak zazwyczaj pozostaje niezauważony. Często słyszymy od lekarza „w Pana, Pani wieku to normalne”, a to normalne nie jest. Słyszymy też, że „to jest nieuleczalne” oraz „niewiadomego pochodzenia”, co najczęściej również nie jest prawdą. Nie jest normalne dla organizmu, że choruje w wieku 30, 40, 50, 60 i więcej lat tak, jak to wgląda w aktualnym świecie, z mnóstwem różnych chorób przewlekłych. Nie jest normalne to, że chorują dzieci na niejednokrotnie ciężkie choroby. Nie, to nie jest normalne. To my przywykliśmy do tego, to nam wmówiono, zakodowano, że to jest normalne i to my żyjemy w tym przeświadczeniu, nie robiąc z tym nic... To my na to pozwoliliśmy… I to my ponosimy tego ogromne konsekwencje. Prawie wszystkie choroby są uleczalne i są wiadomego pochodzenia, wiadomej przyczyny. To, że medycyna klasyczna o czymś nie wie, nie wiąże w ciąg przyczynowo-skutkowy, nie wiąże faktów, bądź wie, ale nie jest to wiedzą powszechną, nie znaczy, że to nie istnieje, że ich podejście to jest jedyna i święta prawda. Czas najwyższy zmienić myślenie i postrzeganie wielu spraw. Istnieje wiele ludzkich schorzeń i dolegliwości, z którymi nie potrafią sobie poradzić nawet najlepsi lekarze i najnowocześniejsze kliniki. Nie mają przecież patentu na wszechwiedzę i wszechzdrowie. I właśnie w przypadku tych przewlekłych i często długo utrzymujących się problemów swoją nieocenioną rolę ma do odegrania tzw. medycyna niekonwencjonalna, naturalna, czyli wiedza, której nie naucza się niestety na standardowych wydziałach medycznych. Pytanie, dlaczego ta wiedza została wyparta? Chodzi tutaj m.in. o ziołolecznictwo, fitoterapię, tradycyjną medycynę chińską, tybetańską, częstotliwościową, akupunkturę itp. Czyli wiedzę mającą od kilkuset do kilku tysięcy lat, stosowaną na całym świecie, przynoszącą niejednokrotnie rewelacyjne efekty lecznicze. Warto pochylić się nad taką wiedzą, warto mieć przed nią pokorę.
Skąd biorą się toksyny?
Pytanie brzmi, skąd tyle chorób? Dlaczego nasze organizmy chorują? Dlaczego chorują już dzieci? Przyczyny prawie wszystkich chorób przewlekłych wynikają z obciążeń. W przypadku małych dzieci – jeżeli organizm matki jest obciążony i nie jest ona należycie przygotowana do ciąży, przekazuje swojemu dziecku te obciążenia w całości bądź w części, rodząc je, stąd poważne problemy zdrowotne już u małych dzieci. Obciążenia organizmu wynikają z toksyn, a one dostają się do organizmu przede wszystkim w następujący sposób:
1. Z pożywieniem i napojami (przetworzonym, z konserwantami, z cukrem). Przez człowieka przez 60 lat aktywnego życia przechodzi jakieś 60 m3 pokarmu, co odpowiada wielkością średniemu pokojowi dziennemu aż do sufitu. Byłoby nierozsądnym zakładanie, że wszystko bez reszty zostaje zmetabolizowane w organizmie i wydalone oraz że nie pozostawia żadnych „odpadów”. Część pokarmu, strawionego czy nie, pozostaje w naszym organizmie i staje się jego częścią. Niebezpiecznymi składnikami pokarmu są np. mucyna (śluz) i nadmiar tłuszczy. Mucyna jest obcym śluzem dla nas, nasz organizm nie posiada ścieżki jej metabolizmu, więc odkłada się i staje się idealnym schronieniem dla infekcji, które właśnie w śluzie znajdują kryjówkę przed interwencją układu odpornościowego (dlatego np. badanie z krwi na przeciwciała nie zawsze jest skuteczne i dające prawdziwy obraz). Pokarm, który zawiera mucynę, to np. mleko i wyroby mleczne, biała mąka, mięso. Kolejnym równie ważnym toksycznym składnikiem pokarmu są wszystkie toksyny i infekcje, które znajdują się w centrum uwagi naszych działań detoksykacyjnych tj. metale ciężkie, radioaktywność, chemia spożywcza, opryski stosowane w rolnictwie, antybiotyki dodawane do paszy w hodowli, pleśnie i ich toksyny, kurz itp.
2. W wyniku palenia, picia, używania substancji odurzających. Tego aspektu chyba nie muszę dokładniej omawiać. Praktyka detoksykacyjne twórcy tej metody, dr Jonasa pokazuje, że szkodliwe substancje z narkotyków i papierosów przeważnie bardzo długo pozostają w organizmie, nawet po wieloletniej abstynencji.
3. Poprzez wdychanie substancji szkodliwych z powietrza i środowiska pracy. Płucami wdychamy powietrze, z którego organizm wykorzystuje tlen do natlenienia krwi. W powietrzu występuje jednak wiele substancji toksycznych, które osadzają się na błonach śluzowych dróg oddechowych i płuc, a następnie rozprzestrzeniają się po organizmie. Poprzez oddychanie do naszego organizmu przedostaje się wiele infekcji. Nie możemy się zatem dziwić, gdy górnik, który przez wiele lat wdychał w kopalni pył węglowy, będzie miał nim zajęte drogi oddechowe i będzie cierpiał na przewlekłe stany zapalne.
4. Z ciała matki w okresie ciąży – wspomniałam o tym już wcześniej. Jeśli organizm matki nie został należycie przygotowany do ciąży, jeśli nie została przeprowadzona detoksykacja ognisk zakaźnych, to większość obciążeń organizmu matki otrzymuje dziecko. A potem dostaje już tylko kolejne…
5. W wyniku stosowania nieodpowiednich kosmetyków i środków myjących (czytajcie składy!).
6. Poprzez przypadkowe kontakty seksualne.
7. Za pośrednictwem owadów i pasożytów.
8. Przez ścieranie i utlenianie się wypełnień zębów w jamie ustnej.
9. Poprzez nadmierne spożywanie leków. Tutaj nie trzeba tego głębiej omawiać, ponieważ mam nadzieję, że każdy z nas zdaje sobie z tego sprawę, iż leki, to substancje chemiczne obciążające nasz organizm, zwłaszcza wątrobę. Nasz organizm w pełni ich nie metabolizuje. Każde z nich mają swoje skutki uboczne, czasami cały szereg. Stosowane doraźnie, są potrzebne.
10. Przez szczepionki. Wystarczy chociażby na początek poczytać skład w Chpl oraz z amerykańskich ulotek i wiedzieć, co powodują i jak działają poszczególne ich składniki. Zdawać sobie sprawę również z tego, że zawierają one obce wirusy, np. SV-40 onkovirus w szczepionce polio, czy inne oraz obce białka i inne, czasami nawet trudne do zidentyfikowania substancje. Wystarczy, tylko i aż, być przy diagnostyce dziecka z autyzmem i zobaczyć kumulację rtęci w istocie białej jego mózgu. Czasami w szarej… I zastanowić się, skąd się tam znalazła w takiej ilości u tego dziecka… Choć zawsze jest możliwe również sprawdzenie, czy jest to obciążenie poszczepienne.
KNOW-HOW
Z biegiem lat nasz organizm ulega "spowolnieniu", co w połączeniu z toksynami prowadzi do poważnych chorób.
Zatruciu ulega nasz organizm również od wewnątrz. Nasze jelita, obciążone przez grzyby, ulegają uszkodzeniu, a zanieczyszczenia wydostają się do wewnątrz naszego organizmu. W tym momencie mamy już do czynienia z zatruciem. Grzyby, swoimi ubocznymi produktami przemiany materii – poważnymi toksynami – obciążają istotnie metabolizm wątroby, odpowiedzialnej za główną immunologię naszego organizmu. I tak dalej… Aby tego uniknąć, należy systematycznie odtruwać organizm, wprowadzić odpowiednią dietę i zadbać o układ immunologiczny.
Propagowane przez nas know-how daje możliwość zapobiegania chorobom ustrojowym, które nie spowodują w przyszłości utraty zdrowia.
1. Przede wszystkim określamy przyczyny chorób, a nie tylko leczymy ich skutki.
2. Zapobiegamy schorzeniom, które najprawdopodobniej wystąpią w przyszłości.
3. Propagujemy holistyczne podejście do własnego zdrowia. Każdy organ w naszym ciele połączony jest z organami macierzystymi, których wyleczenie powoduje samoistne wyeliminowanie choroby.
Każde zaburzenie zdrowia przebiega na kilku poziomach. Może mieć w nim udział: psychika, układ nerwowy, układ odpornościowy, metabolizm, geny.
Żadne z zaburzeń zdrowia nie jest wywołane obecnością tylko jednej toksyny. Zawsze jest to zespół kilku czynników. W celu przywrócenia zdrowych funkcji organizmu, musimy usunąć wszystkie toksyny. Ponieważ przenikanie i tworzenie toksyn w naszych ciałach jest ciągłe, raz rozpoczęte oczyszczanie musi przebiegać w miarę systematycznie.
Jakie toksyny usuwamy detoksykacją?
Istotnym osiągnięciem metody dr Jonaša jest opisanie dużej ilości toksyn rozpowszechnionych w naszym otoczeniu, które osadzają się w naszych organizmach. Metoda ta pozwala usuwać z organizmu różne toksyny, m.in.:
• metale ciężkie
• substancje promieniotwórcze
• substancje chemiczne pochodzenia przemysłowego
• środki do konserwacji żywności
• antybiotyki
• narkotyki i leki
• pestycydy
• pleśnie
• bakterie
• zakażenia odzwierzęce
• wirusy
• inne toksyny
1. Metale ciężkie
Metale ciężkie występują powszechnie w naszym środowisku. Ich obecność w organizmie stanowi problem ze względu na ich wysoką przewodność prądu elektrycznego. Obecne w tkankach, poważnie zmieniają ich własności elektrochemiczne, co wywołuje pewne zaburzenia immunologiczne, hormonalne i nerwowe. Oczyszczanie z metali ciężkich jest z reguły przeprowadzane w pierwszej fazie terapii detoksykacyjnej. Do metali ciężkich zaliczamy m.in. rtęć, ołów, cynk, srebro, złoto, aluminium, żelazo, nikiel, kadm.
2. Substancje promieniotwórcze
W ostatnim stuleciu kilkakrotnie wzrosła radioaktywność środowiska naturalnego. Przyczyną tego jest wzrost koncentracji w naturze substancji promieniotwórczych o krótkim czasie połowicznego rozpadu. Wśród nich występują głównie: radon, stront i uran. Pierwiastki te powodują poważne zaburzenia immunologiczne i przygotowują dogodne warunki rozwoju dla infekcji pleśniowych.
3. Przemysłowe substancje chemiczne
Mamy tu na myśli przede wszystkim te substancje, które nie powstają w sposób naturalny, ale w większym czy mniejszym stopniu są wytworem człowieka. Większość z nich nie jest toksyczna w małych stężeniach, tzn. nie powoduje gwałtownego zatrucia organizmu. Natomiast ich obecność w ciele powoduje zwykle uszkodzenie tkanek, co sprawia, że skażone tkanki nie są w stanie bronić się przed infekcjami.
4. Środki do konserwacji żywności
Konserwanty działają w podobny sposób, jak substancje chemiczne: niektóre z nich mogą stopniowo zmieniać zdolność immunologiczną rozmaitych tkanek naszego organizmu.
5. Antybiotyki
Antybiotyki mogą powodować wyniszczenie naturalnej flory bakteryjnej organizmu, przez co staje się on bardziej podatny na zarażenia bakteriami oraz pleśniami.
6. Narkotyki i leki
Z jednej strony leki pomagają człowiekowi w pokonaniu bólu, który często towarzyszy chorobie, jednak z drugiej strony, mogą być źródłem toksyn poważnie zatruwających nasz organizm, ponieważ osadzają się one w ważnych narządach, np. w wątrobie.
7. Pestycydy
Środki chemiczne używane w rolnictwie pomagają wprawdzie zwiększyć wydajność, ale mogą również stopniowo zanieczyszczać nasz organizm. Obecnie nie ma praktycznie możliwości całkowitego uniknięcia spożywania żywności wyprodukowanej ze wspomaganych chemicznie płodów rolnych. Niestety. Dość powszechne jest suszenie przez rolników pszenicy Randapem, czy suszenie rzepaku Randapem. Kto jest świadomy tego, czym grozi spożywanie glifosatu z Randapu, nie spożywa pszenicy, czy oleju rzepakowego. Kto nie jest świadomy, zachęcam do poczytania. Czasami mam wątpliwą przyjemność usłyszeć, że opryski Randapem nie przechodzą do gleby, „zatrzymują” się w liściach… Nie wiem, kto wymyśla takie brednie, ani też kto w nie wierzy, jednak producenci mogą posunąć się do wszystkiego, byleby sprzedać produkt i przekonać konsumenta…
8. Pleśnie
Pleśnie są wszechobecne w naszym otoczeniu. Ich zadaniem jest włączyć do naturalnego obiegu, tzn. do ziemi, wszystko to, co jest nieorganiczne, obumarłe bądź też nieprzydatne. Takie samo zadanie spełniają one w naszym przewodzie pokarmowym. Pleśnie nigdy nie mogą zaatakować tkanki całkowicie zdrowej. Pożywką dla nich są uboczne metabolity przemian związków chemicznych, które znalazły się w naszym organizmie. Jeśli mamy w organizmie obecne pleśnie tzn., że mamy też obecne uboczne metabolity.
9. Bakterie
Przyczyną wielu przewlekłych chorób są zakażenia bakteryjne. Wiedzę o tym, jakie bakterie są odpowiedzialne za określone dolegliwości oraz za tworzenie się ognisk zapalnych w organizmie, przekazujemy w naszych dalszych publikacjach.
10. Zakażenia odzwierzęce
Usuwanie zakażeń przenoszonych przez zwierzęta stanowi istotną część zabiegów detoksykacyjnych w metodologii dr Jonaša. Również one mogą być przyczyną powstawania ognisk zakaźnych. Należą do nich m.in: toksoplazmoza, bruceloza i toksokaroza. Zakażenia odzwierzęce często bywają przyczyną poronień.
11. Wirusy
Wirusy są drobnoustrojami, które do reprodukcji wykorzystują metabolizm zakażonych komórek. Są więc bezwzględnymi pasożytami wewnątrzkomórkowymi. Przy braku odpowiednich warunków nie są w stanie dalej się mnożyć i z tego względu nie są samodzielnymi organizmami. Do najbardziej znanych powszechnych infekcji wirusowych należą: herpes simplex – wirus opryszczki zwykłej, varicella zoster – wirus półpaśca, papillomavirus – wirus wywołujący brodawczaki, wirusy wywołujące zapalenie wątroby, wirus HIV, CMV wirus, EBV wirus (tworzący w efekcie np. choroby tarczycy, autoimmunologie), wirus kleszczowego zapalenia mózgu, itd. Wirusy mogą również wytwarzać ogniska zapalne. Spotykamy je w wielu przewlekłych chorobach, także tam, gdzie klasyczna medycyna najmniej się ich spodziewa.
12. Inne toksyny
Osoby zainteresowane szczegółowymi opisami zarówno wyżej wymienionych toksyn, jak i tych, o których tu nie wspominamy, zapraszamy do kontaktu z nami oraz lektury innych naszych publikacji.
Detoksykacja jest dość powszechnie używanym słowem w dzisiejszych czasach. Czasami nadużywanym, momentami zatracającym swe znaczenie. Można przeprowadzać różnego rodzaju detoksykacje, ale żeby mówić o znaczeniu leczniczym tego słowa, ta detoksykacja powinna być dogłębna, kontrolowana i likwidująca ogniska zakaźne. W naszym gabinecie zajmujemy się tego typu detoksykacją, dogłębną, kompleksową i przede wszystkim kontrolowaną, mając na uwadze zależności między organami, mając na uwadze konkretne przyczyny odpowiadające za dane dolegliwości, tworzące ogniska zakaźne i traktując organizm, jako całość, a nie jako zlepek oddzielnie funkcjonujących narządów. Dzięki temu jesteśmy w stanie wyprowadzić ludzi z bardzo wielu poważnych i mniej poważnych schorzeń.